Oglądać tylko z przymrużeniem oka, wtedy może być bardzo zabawnie. Podręcznikowy przykład fatalnie zrobionego filmu przy którym Ed Wood wypada na prawdziwego profesjonalistę. Wygląda to na efekt jakiegoś zakładu i w istocie podobno efektem zakładu ów film był. Wbrew ocenie- naprawdę warty obejrzenia bo takie coś to się nieczęsto zdarza.
napisała o Manos: The Hands of Fate
Oglądać tylko z przymrużeniem oka, wtedy może być bardzo zabawnie. Podręcznikowy przykład fatalnie zrobionego filmu przy którym Ed Wood wypada na prawdziwego profesjonalistę.
Wygląda to na efekt jakiegoś zakładu i w istocie podobno efektem zakładu ów film był. Wbrew ocenie- naprawdę warty obejrzenia bo takie coś to się nieczęsto zdarza.